To były dobre wakacje.


Nie było zagranicznych wyjazdów, nie było morza i gór. Był szpital i dramatyczne chwile, było sporo pracy i zadań. A jednak jestem pewna, że dla dzieciaków – z racji wieku póki co bardziej dla Antka niż dla Niny – były to najlepsze lato ever! A jeśli one są zadowolone, to my tym bardziej. I wiecie, co jest najlepsze? To, że nasz rodzinny wyjazd nadal przed nami :))

Wracając do minionych miesięcy. Poza kilkudniowym wypadem w piękne rejony Podlasia i jednodniowymi wycieczkami do Boszkowa, Rogalina czy Poznania, praktycznie nie ruszaliśmy się z domu. A ponieważ lato było dla nas wyjątkowo pracowite, to Dziadkowie dbali o wakacyjne atrakcje. Zabierali dzieciaki do siebie i zabawiali w każdy możliwy sposób – coś pięknego. Antek był zachwycony: wyjazdy nad jezioro – wodne szaleństwa, pikniki i zajadanie ze smakiem domowego prowiantu, wypady na ryby – ogromna duma i radość z każdej złowionej ryby, taplanie się w ogrodowym basenie, łakocie, pierwsze lekcje gry w szachy, budowa statku pirackiego, wszelkie możliwe zabawy a nawet angażowanie w zwykłe, codzienne czynności i drobne remonty. Jestem niemal pewna, że my nie wiemy o wszystkim, co się u nich działo 🙂 Wiem, że mieć taką pomoc ze strony rodziców, to wielkie szczęście.

Wakacje się kończą, ale powrócą za jakiś miesiąc. Wtedy wybywamy większą ekipą nad ukochane morze. Znów w znane nam okolice, z obowiązkowym spotkaniem rodzinnym. Będzie chłodniej, dni będą krótsze, ale z drugiej strony nie będzie tłumów i parawanów. Tak bardzo czekam! A póki co wrzesień w dalszym ciągu pracowity – dopinanie projektu i przygotowania do 1. Urodzin i Chrztu Św. Niny. Tak tak, jak świętować, to konkretnie 😉

Żegnamy Cię, lato. Tak bardzo upalne i intensywne w tym roku …

SONY DSC

Previous 6 najczęstszych błędów, popełnianych pod prysznicem.
Next Rodzicielstwo Bliskości ma jedną, poważną wadę.

Suggested Posts

Okiem doktora i żegnaj II trymestrze!

Na śniadanie.

Dlaczego miejsca parkingowe dla kobiet nie powinny oburzać?

Zaginiona w akcji, czyli gdzie się podziewałam przez ostatni miesiąc?

Szybkie śniadania na zabiegane poranki!

„To mogą być zęby …” czyli 11 objawów ząbkowania.

5 komentarzy

  1. 31 sierpnia 2015
    Odpowiedz

    Nie ważne gdzie i w jakiej formie spędza się wakacje – najważniejsze by spędzać je razem… w zdrowiu 😉 i mam nadzieję, że tego zdrowia Wam nigdy nie zabraknie – poza wakacjami również! Pozdrawiamy

  2. Aga z www.makeonewish.pl
    31 sierpnia 2015
    Odpowiedz

    oby następne wakacje oszczedziły Wam wizyt w szpitalu i pracy, a dały wiecej odpoczynku i wspolnego lenistwa. najwazniejsze ze dzieci zadowolone!
    PS JEDNO ŚLICZNIEJSZE OD DRUGIEGO 🙂

  3. 31 sierpnia 2015
    Odpowiedz

    Wakacje się kończą ale możliwość spędzania wspólnie czasu nigdy :))

  4. Matko Zabawko
    1 września 2015
    Odpowiedz

    Działo się w wakacje! Tylko następnym razem omijajcie szpitale :*

  5. www.fashionable.com.pl
    2 września 2015
    Odpowiedz

    Jakie piękne oczęta!:)

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *