Matka Natura.


Matka Natura jest genialna. Jeśli tylko jej się pozwoli – nie poprawia i nie przeszkadza, potrafi pokazać swoją wielką moc. Daje kobiecie oczekującej, a później mamie siłę, instynkt i ten niezwykły szósty zmysł. Dzięki niej organizm wie, jak urodzić, a przeczucie i wiedza gdzieś tam ze środka podpowiadają co jest najlepsze dla dziecka. Pewnie – czasami Matka Natura zawodzi – biologia pokazuje swoje słabsze oblicze, a psychika sobie z nami pogrywa. Nie zawsze plany się udają, życzenia spełniają. Czasami trzeba sięgnąć po wynalazki i metody XXI wieku. Czasami zwyczajnie chcemy inaczej.

Trzy mamy, trzy blogerki znają Matkę Naturę z każdej jej strony. Same walczyły o dobry i zdrowy poród, o karmienie naturalne, o własne wybory. Teraz dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem oraz zapraszają na cykl wpisów, poświęconym świadomemu macierzyństwu w zgodzie z naturą. Nie będzie polemiki z innymi metodami, nie będzie dyskredytowania odmiennych przekonań. Wierzymy, że bez względu na dokonywane wybory, każda mama chce dla swojego dziecka najlepiej. My tylko pokazujemy i polecamy nasze.

Magda – matka dwóch córek, w tym drugiej urodzonej w domu. Autorka bloga Dwie Córki. Nie obce są jej pojęcia takie jak: kp, blw i chusta. A dla kontrastu mm, słoiczek i wózek… Dziewczynki z różnicą wieku 4 lat i 3 miesięcy rosły w brzuchu, rodziły się, jadły i przemieszczały w diametralnie różny sposób. Matka kontrastów, z otwartym umysłem, wyciągająca wnioski. Promuje dobre porody, właściwe noszenie dzieci oraz poszanowanie naturalnego rytmu rozwojowego. Nałogowo pije kawę. Płacze na reklamach papieru toaletowego, dlatego pozbyła się TV z domu. Lubi koty, rower i Grę o Tron.

_WEB4780

Marta – mama 4-letniego Antka i półrocznej Niny. Autorka bloga piwnooka.pl. Zwolenniczka złotego środka we wszystkich aspektach życia a przede wszystkim w macierzyństwie. Głęboko wierzy w wagę wsłuchiwania się we własne dziecko – reagowania na jego potrzeby i kierowania się rodzicielską wiedzą i zdrowym rozsądkiem aniżeli książkowymi, uniwersalnymi zasadami. Córkę, podobnie jak wcześniej syna, karmi piersią i uważa, że za drugim razem delektuje się macierzyństwem a wiele rzeczy robi z większym spokojem i luzem. Jest na tzw. „wiecznej diecie”, uwielbia łososia i lody o smaku „Cafe latte”.Cieszy się na każdy wieczór we dwoje a zazwyczaj kończy go tak samo, pisząc kolejny wpis na bloga – jej trzecie dziecko.

zdjęcie

Joanna – najmłodsza z całej trójki, mama sześciomiesięcznej jedynaczki marząca o trójce pociech. Autorka bloga antoonovka.pl. Po traumatycznym porodzie zakończonym cesarskim cięciem kolejne dzieci chciałaby urodzić naturalnie (vbac). Zwolenniczka długiego karmienia piersią, przed porodem zagorzała przeciwniczka spania z dzieckiem, która obecnie z dzieckiem… śpi! Początkująca w rozszerzaniu diety metodą blw, jednak nie wykluczająca zupełnie łyżeczki. Ot, młoda matka podchodząca do życia bardzo optymistycznie, a do wychowania rozsądnie, ale całkiem na luzie. Uważa jedzenie za jedną z największych przyjemności i zaczyna doceniać smak potraw bez soli. Uwielbia zimną kawę, nie mrożoną, po prostu zimną.

10570403_807629665947133_4600789337716705905_n

Już dziś zapraszamy na cykl wpisów, które przygotowywać będziemy w ramach cyklu „Matka Natura”. Będzie na pewno ciekawie, czasami śmiesznie, może i strasznie, ale na pewno też osobiście, bo od serca. Nowy wpis już za tydzień!

Previous Pomysł na obiad: Smaczne pesto szpinakowe.
Next Gdy rodzice stają się dziećmi.

Suggested Posts

Trzy rewelacyjne sałatki z kurczakiem – kolorowe, smaczne i zdrowe!

Moje biuro domowe (vol. 2).

Na śniadanie.

Świąteczne kino.

Antkowe myśli zebrane.

Na śniadanie.

3 komentarze

  1. 11 marca 2015
    Odpowiedz

    Z miłą chęcią poczytam wasze wpisy:)

  2. Aga z www.makeonewish.pl
    11 marca 2015
    Odpowiedz

    trochę z tego jest już za mną (ciąża, poród, karmienie, rozszerzanie diety, noszenie i spanie w łóżku) ale chętnie Was poczytam. Może jak Bóg da jeszcze kiedyś będę w ciąży. Nie ukrywam, że najbliżej mi do złotego środka Piwnookiej: zdrowy rozsadek, moja intuicja i potrzeby Mai, tym sie kieruję

  3. Anita Loman
    11 marca 2015
    Odpowiedz

    OO:) Już ciekawa jestem co to będzie;)

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *