Czerwiec to już lato w pełni. Jeśli nie pogodowo, to z pewnością kulinarnie. W tym czasie chętnie codziennie zaglądamy do ulubionych warzywniaków, nie wspominając już o ogrodzie dziadków. Poza świeżymi owocami i warzywkami, znalazło się jeszcze coś, co w tym miesiącu szczególnie przypadło nam do gustu. Zapraszam 🙂
HITY mamy
- Komin od Top Secret, z dyskretnymi złotymi drobinkami – idealny dla wszystkich, którym podobnie jak mi, ciężko rozstać się z chustami i kominami w cieplejsze dni: lekki i przewiewny. W czerwcu najczęściej noszony przeze mnie.
- Buty Birkenstock – Wygodna przez duże „W”. W upały jedyna opcja dla moich stóp. I tylko trzymam kciuki za bezdeszczowe dni, bo poza tym mogę nosić nawet przy 15 stopniach.
- Woda perfumowana od Yves Rocher – letni, oryginalny kwiatowy zapach, troszkę ciężkawy przez różaną nutę. Rezygnowałam z niego tylko w upały. W pozostałe dni bezkonkurencyjny hit 🙂
- Czereśnie – od połowy miesiąca poluję na nie codziennie: słodkie, soczyste, chrupiące … mniam. Polecam gorąco, choć przestrzegam przed konsumpcją dużych ilości podczas jednego posiedzenia – może się skończyć mało przyjemnie 😉
- Łosoś – wędzony z pieczywem albo grillowany z sosikiem. Miałam taką fazę na tą właśnie rybkę, że mogłam jeść codziennie. A że jest bardzo zdrowa, wyrzutów nie miałam żadnych.
- Zakupy – to zdecydowany motyw przewodni czerwca. Kilka dekoracji, garderoba letnia naszej trójki choć głównie Antka, ale przede wszystkim rzeczy dla Niny – ozdoby, kocyki, ręczniki, ciuszki i inne szmatki. To się prosi o osobny wpis 😉
HITY taty
- Gra „inFamous” – dynamiczna rozgrywka, oryginalna fabuła i bohater o bardzo nietypowych supermocach. A do tego masa efektów specjalnych, w sam raz na możliwości PS4. Przyjemne wieczory gwarantowane 🙂
- Serial „Suits” („W garniturach”) – kto jeszcze nie poznał wyszczekanego, piekielnie bystrego i całkiem przystojnego Harveya Spectera, ten musi naprawić swój błąd 😉 Któraś ze stacji zapowiedziała emisję na wakacje. Serial niby o kancelarii prawniczej, więc zapowiadało się, że fabuła będzie nudna i sztywna a tu takie zaskoczenie: humor, żywe dialogi, wyraziste postaci. Oboje wyczekiwaliśmy sezonu czwartego i zasiedliśmy do niego jakoś w połowie czerwca.
- Pomidorki, zwłaszcza malinowe – w sałatce, na kanapce, z cebulką albo z ogórkiem.
HITY Antka
- „Tarzan” – najczęściej oglądana bajka TV. Synek jest nią zafascynowany do tego stopnia, że bawi się w Tarzana w żłobku, w swoim pokoju z pluszakami, w ogrodzie i nawet w parku goni gołębie i udaje, że to lamparty 😉 Komentujemy razem każdy odcinek i odpowiadamy na liczne pytania. Wbrew pozorom najbardziej intryguje fakt, że Tarzan nie nosi ubrań a Jane skarpetek 😉
- Lody „Pingwin” – ten lokalny przysmak, który skradł serca wielu pokoleń, przypadł do gustu również Antkowi. I wcale mu się nie dziwię 🙂 A do tego jest mały, bez sztucznych barwników i innej chemii.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o hity HITÓW czerwca. Wybór nie był łatwy, bo naszych ulubieńców było znacznie więcej. Już jestem ciekawa, co przyniesie lipiec 🙂
(zdjęcia: kokardi.pl, spartoo.pl, yves-rocher.pl, smak.pl, mojegotowanie.pl, videogamesblogger.com, suitsoncampus.com, allegro.pl, theoroginof.com)
czereśnie i losoś – oooo tak:)