Posts in tag

karmienie piersią


Przez wszystkie dotychczasowe lata blogowania sądziłam, że najważniejszym kapitałem i wartością dla blogera jest jego wiarygodność oraz zaufanie czytelników. Owocem uczciwych działań jest wiara odbiorców w to, że autor jest szczery i autentyczny w tym, co robi, co mówi. Byłam przekonana, że to absolutny fundament i nikt nie pozwoli sobie igrać z publiką, wiedząc, jak …

Z okazji Międzynarodowego Tygodnia Noszenia, zwanego również Międzynarodowym Tygodniem Bliskości, w moim mieście również odbyła się wspaniała, 7-dniowa impreza. „Tydzień Bliskości w Lesznie” miał miejsce już po raz trzeci a organizacją zajęła się Nieformalna Grupa mam „W wolnej chwili …”. Dziewczyny stworzyły fantastyczny festiwal dla rodziców i dzieci. Nauka przeplatała się z zabawą i każdy mógł …

Obserwacja nie jednej, ani nawet nie dwóch dyskusji w Internecie nasunęła mi kiedyś pewien wniosek. Gdyby nie najnowsza afera z karmieniem piersią w miejscu publicznym, pewnie do dzisiaj bym się nim z Wami nie podzieliła. Już wcześniej obecny poziom i ton ocen, reakcji i komentarzy, powtórzył się również tym razem, więc chyba warto temat opisać. Dla niezorientowanych …

To nam Nina zrobiła psikusa! Byłam pewna, że z nią – w przeciwieństwie do brata – karmienie potrwa znacznie dłużej. Antek od 10 mż. chodził do żłobka, co siłą rzeczy ograniczyło ilość karmień. Nina nadal jest ze mną w domu, z niemal nieograniczonym dostępem do „stacji dokującej”. Dodatkowo od początku wydawało mi się, że ona …

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że tradycja przyjęć typu „babyshower” raczej się u nas nie przyjęła. W Polsce rodzina czy przyjaciółki nie organizują przyszłej mamie słodkiego popołudnia, z masą pastelowych balonów, ciastem (z pieluch) i rozrywką na miarę wielkiego brzucha i słabego pęcherza. A szkoda, bo wtedy prezenty można z przyszłymi rodzicami omówić …

Postęp jest potrzebny i kluczowy dla gatunku ludzkiego. Wiem, to straszny truizm. Postęp to wiedza i udogodnienia. Zamiana czegoś dobrego na lepsze. Umożliwia dotąd niemożliwe, ułatwia, dostosowuje, wypełnia braki. Z drugiej strony postęp to również zagrożenie wypaczenia i poprawiania natury. Jednym z dobrodziejstw, ale też przekleństw postępu jest mleko modyfikowane. Dlaczego? Bo już dawno temu wypaczono …

Matka Natura jest genialna. Jeśli tylko jej się pozwoli – nie poprawia i nie przeszkadza, potrafi pokazać swoją wielką moc. Daje kobiecie oczekującej, a później mamie siłę, instynkt i ten niezwykły szósty zmysł. Dzięki niej organizm wie, jak urodzić, a przeczucie i wiedza gdzieś tam ze środka podpowiadają co jest najlepsze dla dziecka. Pewnie – …

Poradniki i doradcy laktacyjni podkreślają, jak ważna jest pozycja dziecka przy piersi mamy. Podstawa to właściwe przystawienie – pełne objęcie brodawki i miarowy odgłos połykania pokarmu. To tak w skrócie oczywiście 🙂 Często jednak teoria okazuje się trudna w praktyce, bo oto nasz nowo narodzony bobas ani myśli trzymać się książkowych zasad! Do wpisu zainspirowała …

Akurat wczoraj, w sam raz na kolejne podsumowanie, spędziliśmy ze znajomymi 4 godziny. A to zawsze ciekawe usłyszeć opinie kogoś, kto naszego dziecka nie widzi dzień w dzień, niemal minuta w minutę.  Nie mogli wyjść z podziwu nad usposobieniem Niny. Faktycznie pokazała się z jak najlepszej strony. Wiemy przecież, że miewa swoje gorsze dni i …

Ten miesiąc, podobnie jak jak poprzedni, minął nam spokojnie, pomimo nowej infekcji kolejno u Niny, Antka i męża. Teraz już mogę podpisać się obiema rękoma pod popularną i często cytowaną zasadą, że z drugim dzieckiem jest dużo łatwiej. Znaczy roboty jest więcej, prania i zakupów też, ale jest doświadczenie, dystans i zdrowy rozsądek, który skutecznie …