Posts in tag

mdłości


Rozpoczęłam dzisiaj 40. tydzień ciąży* i choć nie zwykłam narzekać na moje samopoczucie – już bardzo chciałabym urodzić. Na pewno dlatego, że chcę już wiedzieć, że Nina jest zdrowa. Żeby poród mieć za a nie przed sobą i w nie mniejszym stopniu dlatego, że zmęczona jestem dusznościami, mdłościami, zgagą, bólem podczas zakładania butów (tej jednej …

W tym tygodniu skończyłam 30. tydzień ciąży. Jeszcze 7 tygodni i mogę rodzić 🙂 I faktycznie, coraz większy brzuch i pojawiające się dolegliwości przypominają mi o zbliżającym się porodzie. Jeszcze mi się co prawda do rozwiązania nie spieszy, ale ból kręgosłupa oraz inne „przyjemności” stają się coraz bardziej męczące. Dzisiejszy wpis właśnie o nich i …

Czas od ostatniego badania minął błyskawicznie. Czuję, jakbym co drugi dzień odkreślała kolejny zakończony tydzień ciąży. Przez ostatnie 4 tygodnie brzuch mi trochę urósł, przybyło parę kilo i pojawiło się kilka równie niemile widzianych dolegliwości. Panu doktorowi w gabinecie zamurowali okno, akurat to doświetlające fotel 😉 Na szczęście zostawili drugie. A wizyta była szybka i …

 Jutro stuknie mi 22. tydzień ciąży i muszę przyznać – II trymestr jest bardzo przyjemny. Energii mam więcej, w ciągu dnia senna najczęściej nie jestem, sypiam doskonale i apetyt mam całkiem całkiem 🙂 Jedyne, co jakoś minąć do końca nie chce, to mdłości!     Żadna to już zapewne tajemnica, że tzw. „poranne mdłości” mogą …

Każda kobieta jest inna, tak jak i każda ciąża może być inna. Myślę, że moja druga, z minimalną ilością dolegliwości, czyni ze mnie niesamowitą szczęściarą. Niemniej, już w pierwszym okresie znalazło się coś, co mnie zaskoczyło i mi solidnie dokuczyło. Mdłości – zaczęły się pod koniec 5. tc, początkowo zaczynały się w południe a kończyły …

ciąża drugi trymestr II trymestr był już znacznie przyjemniejszy 🙂 Po pierwsze mdłości w końcu minęły, w 16. tc. Tydzień wcześniej, podczas badania USG pani doktor napomknęła, że nasza fasola może być chłopcem, ale podkreśliła, że za miesiąc będzie to bardziej pewne. I rzeczywiście, było :)) Kiedy znajomi pytali, co będziemy mieli, po usłyszeniu odpowiedzi zazwyczaj …

Wizyta u ginekologa ostatecznie potwierdziła obecność małej fasolki, według obliczeń był to 6. tc. Podczas badania USG mogłam już zobaczyć malutkie ziarenko i przekonać się, że wszystko idzie w dobrym kierunku 🙂 Bardzo się uspokoiłam. Poprosiłam też o zwolnienie z pracy, tak więc po 3 dniach od rozpoczęcia kolejnego roku pracy, miałam do niej nie …