Zabawa w pytania …


Nastała w naszym domu ta ciekawa faza, kiedy każda odpowiedź udzielona naszemu 3-latkowi rodzi nastęne pytanie. Tej gry nie da się wygrać, nieważne jak sprytnie/mądrze/kwieciście byśmy nie odpowiadali. W sekundę znów usłyszymy „A dlaczego?” No chyba, że to Antek z nami pogrywa i śmieje się w duchu, gdy nie bardzo już wiemy co odpowiedzieć. W każdym bądź razie, zabawa bywa wymagająca 😉

W podobną zabawę, w zabawę w pytania lubią bawić się również blogerzy. Bo nawet jeśli szkoły ukończone, dekady wiosen za nami a google zawsze pod ręką, jesteśmy z natury ciekawi (i ciekawscy!) i pytać oraz wiedzieć lubimy. To jak widać nie mija z wiekiem! 😉

Do odpowiedzi na 11 pytań nominowała mnie Marika z bloga Okruszkowe wschody słońca, za co serdecznie dziękuję i ruszam z odpowiedziami:

 1. Ulubiona piosenka o miłości?

Pierwsze pytanie i już napotykam na problemy. Bo typem wielkiej romantyczki w sumie nie jestem i nigdy do tego typu piosenek mnie nie ciągnęło. Jednak pierwsza (i póki co jedyna), która przyszła mi na myśl to „Nine million bicycles” Katie Melua. Bo z lekkim, niewymuszonym tekstem i dźwięczną melodią. I ważna dla nas od dnia ślubu.

2. Najmilej wspominam wakacje w …

Źle, jak się nie ma żadnej odpowiedzi, ale jeszcze gorzej, jak można by udzielić odpowiedzi takiej hurtowej… I faktycznie każde odwiedzone miejsce zasługuje na wspomnienie. Ale jako, że ostatnio zrobiłam się bardzo sentymentalna i chętnie wspominam dzieciństwo, wymienić muszę wakacje rodzinne, niedaleko od domu, w typowej letniskowej miejscowości. Gdzie czas upływał na kąpielach w jeziorze, wieczornym grillowaniu i walce z komarami, spacerach i beztroskiej zabawie. Czas ten zawsze przypominać mi będą małe domki w ośrodkach wczasowych i panujący w nich, charakterystyczny zapach wilgoci i drewna.

3. Będąc małą dziewczynką marzyłam by zostać …

Lekarką, przedszkolanką, nauczycielką, mamą, tancerką, pisarką, malarką … Kolejność przypadkowa 🙂

4. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?

Zaczęłam dosłownie pod wpływem chwili. Bo kiedy coś bardzo Ci się podoba i dociera do Ciebie, że też tak możesz, to nie pozostaje nic innego, jak zacząć. Natomiast znacznie pełniejsza jest odpowiedź na pytanie: „Dlaczego piszesz bloga?” a znaleźć można ją tutaj.

5. Jaki zapach kojarzy Ci się z zimą?

Wanilia, pomarańcza, jabłko i cynamon. Dla tych zapachów (i smaków) warto przeboleć kilka miesięcy zimna i ciemności. Zwłaszcza, że latem to jednak nie to samo 🙂

6. Rower czy lenistwo przed telewizorem?

Dotychczas niestety lenistwo, choć ambitne plany są i niedługo przystępuję do realizacji.

7. Osoba, która mnie inspiruje to …

Nie ma szans, żebym podała jedną. To taki bohater, jak w „Panu Tadeuszu” – zbiorowy 🙂 Składają się na niego mamy/kobiety/gospodynie, które dzielą się swoim życiem, swoimi radościami i troskami, które codziennie pokonują swoje słabości i przeciwności losu, aby robić to, co kochają. I dla tych, których kochają. Kiedy nocne pobudki na karmienie dają mi w kość, myślę o tych z Was w podobnej sytuacji. Mogę się założyć, że często karmimy o tej samej porze 🙂 I od razu mi lepiej. A kiedy zmęczona już od samego rana, nie mam pomysłu na dzień, zaglądam do wielu z Was. Widzę pyszne śniadanka, spacery, zabawy – i też mi się zaraz bardziej chce! Za to dziękuję.

8. Gdyby ktoś mógł spełnić Twoje jedno życzenie, to jakie by ono było?

Życzeń się nie zdradza, więc nie powiem ;P  A przy okazji jeszcze dodam, że życzeń się nie spełnia, życzenia się realizuje! Mam jeszcze parę w zanadrzu, więc trzymajcie kciuki 😉

9. Przepis, który zawsze się udaje i jest częstym gościem na Twoim stole?

Zgodnie z mężem twierdzimy, że nasza pizza za każdym razem jest nie tylko pyszna, ale każda następna jest lepsza od poprzedniej! Zdecydowanie zbyt długo nie było jej na naszym stole. To trzeba naprawić 😉

 10. Na ostro, czy na słodko?

Na ostro! Zaraz, zaraz … ale co konkretnie?

11. Jak wygląda Twój ulubiony wieczór?

Dzieciaki śpią, kuchnia lśni a pranie złożone. Opcja 1: seans filmowy z mężem. Opcja 2: mąż gra a ja czytam albo piszę. A wszytko poprzedzone dobrą kolacją i słodką kropką nad „i”. Nudno? No nudno i dzięki Bogu! 😉

Previous Przedszkolakiem być ...
Next Nie wychowuj mojego dziecka.

Suggested Posts

Trójkąt bermudzki odpieluchowania, czyli jak przeszliśmy tę rewolucję.

Mycie włosów i kąpiel nie muszą być koszmarem! + KONKURS

Karmienie piersią i dwa ważne słowa.

Są takie dni …

Hello Monday!

Zaczęło się!

2 komentarze

  1. 17 października 2014
    Odpowiedz

    jakbym czytała swoje odpowiedzi 🙂 a tak na marginesie, ja strasznie lubię, jak mój syn zadaje pytania, bo tak topornie Mu idzie z mową

    • 18 października 2014
      Odpowiedz

      Jak się w końcu rozgada, to będziesz miała wesoło :))

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *