Posts in tag

ciąża


Podziwiam przyszłych rodziców, którzy absolutnie nie chcą wcześniej poznać płci swojego dziecka. Być może ciężko w to uwierzyć, ale tacy istnieją. Najwyraźniej niektórzy poczuli przesyt możliwościami, jakie daje współczesna ultrasonografia i pomimo szerokiej dostępności, nie chcą z niej skorzystać. Decydują się na to świadomie, bo płeć nie ma dla nich żadnego znaczenia a i moment …

Kolejny miesiąc za nami. Tak jak i dzisiejsza wizyta u Pana doktora. Było jak zwykle konkretnie i sympatycznie. Również odkrywczo, bo już wiemy na przykład, żeby kompletując wyprawkę, nie zapomnieć przypadkiem o szczotce do włosów 😉 Tym razem, prócz rzeczy oczywistych jak chociażby zdrowie i waga, byłam bardzo ciekawa położenia Niny. Od jakiegoś czasu czuję …

Nic nie zastąpi kompetentnej, obszernej i bogatej graficznie książki o ciąży. Zakupiłam taką z pierwszym brzuszkiem i zaglądałam do niej codziennie. Wiele rzeczy wyjaśniła a jeszcze więcej mi uświadomiła. Za drugim razem wiem już znacznie więcej a pomimo to jeszcze zerkam do pewnych działów, aby sobie to i owo przypomnieć. Nie da się jednak ukryć, …

W tym tygodniu skończyłam 30. tydzień ciąży. Jeszcze 7 tygodni i mogę rodzić 🙂 I faktycznie, coraz większy brzuch i pojawiające się dolegliwości przypominają mi o zbliżającym się porodzie. Jeszcze mi się co prawda do rozwiązania nie spieszy, ale ból kręgosłupa oraz inne „przyjemności” stają się coraz bardziej męczące. Dzisiejszy wpis właśnie o nich i …

Pakowałam dzisiaj naszą trójkę na wyjazd do Kołobrzegu i dotarło do mnie, że już powoli powinnam kompletować zawartość mojej torby do szpitala. Na pewno będę wzorować się na liście MamAnki, zwłaszcza że jest bardzo dobra i prawdopodobnie będę rodziła w tym samym szpitalu. Wam też ją szczerze polecam. Nie o takiej jednak torbie będzie ten …

Czas od ostatniego badania minął błyskawicznie. Czuję, jakbym co drugi dzień odkreślała kolejny zakończony tydzień ciąży. Przez ostatnie 4 tygodnie brzuch mi trochę urósł, przybyło parę kilo i pojawiło się kilka równie niemile widzianych dolegliwości. Panu doktorowi w gabinecie zamurowali okno, akurat to doświetlające fotel 😉 Na szczęście zostawili drugie. A wizyta była szybka i …

Polski pacjent zniesie wszystko: ból, kolejki, arogancję, nieprzyjemne badania … lista nie ma końca. Wiele zniosą też pacjentki – przyszłe mamy, bo już nie (tylko) w swojej sprawie wielokrotnie zaciskają zęby. Zdrowie i bezpieczeństwo dziecka zawsze przesłonią niedogodności, postępowanie wbrew sobie a często również brak zrozumienia i poniżenie. Czy doczekamy czasów, gdy ktoś w końcu …

Czeka na nie każda przyszła mama. Są źródłem radości, wzruszenia, ale też niepokoju i wielu pytań. Mowa oczywiście o ruchach małych lokatorów. Od kilku tygodni mam przyjemność czuć obecność naszej fasolki. Jej aktywność zawsze bardzo mnie uspokaja. Z kolei godziny ciszy zasiewają wątpliwości. I tak w kółko 🙂 Postanowiłam przypomnieć sobie, o czym w temacie …

To imię kręciło się wokół nas już prawie 4 lata temu. I coś dotarło do mnie parę dni temu – ono było nam po prostu pisane 🙂 Kiedy wybieraliśmy imię podczas pierwszej ciąży i nie znaliśmy jeszcze płci, najszybciej poszło nam z żeńskim a było to własnie „Nina”. Od Antoniny. Niedługo później okazało się, że …

Zawsze, przed każdą wizytą czuję niepokój. Bo czuję się dobrze i czuję, że z małą też wszystko ok, ale co jeśli …? Strach przed niespodziewaną wiadomością towarzyszy mi co miesiąc. A potem wchodzę do gabinetu, widzę uśmiechniętego doktora i przeganiam negatywne myśli. Nie inaczej było i tym razem 🙂 Po raz kolejny uświadomiłam sobie, jak …