Posts in tag

35. urodziny


Jeszcze nigdy żadne moje urodziny  (no może poza 18stką) nie wzbudzały we mnie tylu refleksji. Ani 25-te, które były przełomowe, bo kończyłam studia i rozpoczynałam pracę zawodową, wkraczając tym samym w nowy etap w życiu. Nawet nie 30ste, zwykle przecież przełomowe, bo trójka z przodu to COŚ wielkiego (albo strasznego).  I naprawdę nie wiem, o …