Posts in tag

scandi


Czekałam na nie jakieś 3 lata! Poprzednie biurko musiałam zlikwidować, aby urządzić pokój dla Niny. Tym razem nadal jest to bardziej kącik niż biuro z prawdziwego zdarzenia, ale mi w zupełności wystarczy. Biurko i krzesło idealnie wpasowały się w miejsce, wcześniej zajmowane przez szafkę. Jest blisko do kuchni, niewiele dalej do kanapy 🙂 A przede …

Właśnie mija dokładnie rok od naszej przeprowadzki. Niby 12 miesięcy to sporo czasu, ale myślę, że właśnie te ostatnie szlify trwają najdłużej. Bo przecież można szybko, hurtowo i z katalogu. A my jakoś tak lubimy drobiazgi, które mają znaczenie a takie zdobywa się różnymi, czasami najdziwniejszymi drogami. Z drugiej strony, po roku część pomieszczeń już …