test ciążowy
I trymestr – niby po staremu a jednak …
Każda kobieta jest inna, tak jak i każda ciąża może być inna. Myślę, że moja druga, z minimalną ilością dolegliwości, czyni ze mnie niesamowitą szczęściarą. Niemniej, już w pierwszym okresie znalazło się coś, co mnie zaskoczyło i mi solidnie dokuczyło. Mdłości – zaczęły się pod koniec 5. tc, początkowo zaczynały się w południe a kończyły …
Ciąża – III trymestr.
skurcze Braxtona-Hicksa. Przy kolejnej wizycie powiedziałam o wszystkim pani doktor, która po zbadaniu mnie stwierdziła krótko: “Coś zaczyna się dziać”. Wiadomości o skracającej się szyjce (co spowodowały najwyraźniej odczuwalne skurcze) i zagrożeniu porodem przedwczesnym co prawda mnie zdenerwowały. Nie inaczej konieczność przyjmowania dwa razy dziennie Luteiny i ogólne oszczędzanie się (nie wiem, czy nazwać to …
Hmm, czy to są dwie kreski?
Jakieś dwa, trzy miesiące po wizycie u ginekologa, zachęcona przez męża i mamę (każdy z nich kupił mi tabletki), zaczęłam przyjmować kwas foliowy. Natomiast ostateczną decyzję o rozpoczęciu starań podjęliśmy znów nieco później, na przełomie czerwca i lipca. Z jednej strony pamiętam jak stwierdziliśmy, że w końcu kiedyś trzeba się zdecydować, bo posiadanie w przyszłości …