Posts in

Archives


To już czwarta (a dla mnie pierwsza) edycja akcji zainicjowanej i prowadzonej przez Andrzeja Tucholskiego – autora bloga jestKultura a przy tym też całkiem niezłego vlogera 🙂 Czym jest cała akcja? Założenia są świetne – chodzi o popularyzację dobrych, wartościowych treści i polecanie wyjątkowych ludzi – autorów blogów. Sama robię to już od jakiegoś czasu …

Jako rodzice jesteśmy centralnym punktem świata naszego dziecka. Pielęgnujemy, wychowujemy, karmimy i uczymy – mówiąc tak w skrócie. Podejmujemy wszelkie możliwe decyzje za dziecko. Nawet wtedy, gdy częściowo oddajemy władzę w te małe jeszcze rączki – BLW, garderoba, czy książki  – to i tak my trzymamy ster. Dodatkowo, mamy tę specyficzną moc uzdrawiania poprzez ucałowanie …

We wczesnym narzeczeństwie to można jeszcze udawać, że nas to nie dotyczy, ale nie oszukujmy się – prędzej czy później zadebiutujemy „dwójeczką” w łazience partnera/partnerki. Bo przecież cytując Terencjusza nic co ludzkie nie jest mi obce, albo dosadniej za Królem Sedesu z „Chłopaki nie płaczą”: Kupa to życie! Sens ostatniego prawdziwie znają rodzice, bo kupa (nie tyle nasza, co dziecka) rzeczywiście …

Wiemy bardzo dobrze, jak to jest być mamą w Polsce. Piszemy o tym blogi, czytamy inne mamy i dzielimy się naszymi doświadczeniami w komentarzach. Zawsze strasznie mnie ciekawi, jak to jest rodzić i wychowywać dzieciaki na świecie, w tych bliższych i zupełnie dalekich zakątkach globu. Jeśli tak jak ja chętnie poznacie codzienność innych mam, blaski …

Ty też wyciskasz z poranka ile się da, zanim dzieciaki albo praca przejmą kontrolę nad Twoim życiem? Kilka chwil sam na sam ze swoimi myślami przy kawie, czy wykradziony moment z telefonem w łazience? Na cały nadchodzący tydzień zostawiam Wam garść ciekawych miejsc znalezionych w przepastnych czeluściach Internetu. Dodatkowo polecam blogi, do których zaglądam regularnie albo …

Każdy może być i zazwyczaj jest nieco inny, bo przecież różne jesteśmy my-kobiety: nasze ciała, nastawienie, psychika … Czasami rodzimy same a czasami z partnerem albo z doulą. Istnieją jednak pewne uniwersalne reakcje rodzących, dla doświadczonych położnych do przewidzenia nawet po ciemku. I na nich dzisiaj się skupię. Przeczytaj a być może zobaczysz w tekście …

No to pół roku za nami! To, że przeleciało, nie muszę mówić 😀 Wszyscy (no może poza Niną) czekaliśmy na moment, kiedy będzie można zacząć tę całą „zabawę” z rozszerzaniem diety. Kiedy nadszedł i podeszliśmy do pierwszych prób zaznajamiania małej z nowymi smakami, pomyślałam jedno: „I tak oto kończy się powoli okres wygody i beztroski, …

Nie dajcie się zwieść tytułowi. Tekst nie będzie o beztrosce, o leżeniu na trawie, zachwycaniu się chmurami i swawolnemu majtaniu nogami. Choć oczywiście swoboda, jaką rodzic czuje przy własnym dziecku i praktycznie nieograniczone prawo do bycia (przynajmniej czasami) wesołym lekkoduchem z masą pomysłów, których mu mieć w dorosłym życiu zwyczajnie nie wypada, to bardzo przyjemny …

Matka Natura jest genialna. Jeśli tylko jej się pozwoli – nie poprawia i nie przeszkadza, potrafi pokazać swoją wielką moc. Daje kobiecie oczekującej, a później mamie siłę, instynkt i ten niezwykły szósty zmysł. Dzięki niej organizm wie, jak urodzić, a przeczucie i wiedza gdzieś tam ze środka podpowiadają co jest najlepsze dla dziecka. Pewnie – …

Nie dość, że danie szybkie, proste i smaczne, to przede wszystkim zdrowe i niskokaloryczne. Dodatkowo, można je modyfikować wedle własnych gustów i smaków. No i lista składników jest krótka 🙂 Na pesto potrzebujemy: – solidną garść świeżych liści szpinaku; – 3-4 łyżki pestek dyni; – 1-2 ząbków czosnku (jeśli używacie przeciskarki, to dajcie dwa ząbki, …