Posts in tag

rodzeństwo


Jestem jedynaczką a więc znam dobre oraz te gorsze strony dorastania w pojedynkę. Jako jedyna wnuczka dla jednej babci i jedyna dziewczynka w całej gromadce chłopaków dla drugiej, byłam oczkiem w głowie dorosłych. Może nie jakoś specjalnie rozpieszczana, ale jednak w centrum uwagi. Nie wiem, co to znaczy dzielić się z rodzeństwem czy to uwagą, …

Podczas oczekiwania na kolejne dziecko, każdy rodzic ma jakieś, mniej lub bardziej mgliste wyobrażenie o tym, jak to będzie z dwójką (a potem może i z trójką, czwórką … a potem już chyba nie myśli w ogóle! ;)). Trosk, obowiązków, czasem tej codziennej frustracji, ale przede wszystkim miłości i radości będzie więcej – to jasne. Wielką …

Musiało się to stać między jedną a drugą zmianą pieluchy Niny. Pomiędzy karmieniem a niespiesznym powrotem z przedszkola, albo podczas codziennych przyziemnych spraw i obowiązków domowych. Antek nam wyrósł! Choć był to przecież stopniowy proces, mam wrażenie, jakby wszystkie zmiany zaszły nagle, z dnia na dzień. Dotarło to do mnie pewnego zwykłego dnia, kiedy nie robiłam …

Przez całą ciążę zastanawiałam się, jak to jest mieć dwójkę dzieci. Jak to jest kochać i troszczyć się już nie o jedno, które dotąd było centrum całego świata a o dwoje. Miałam co prawda sporo czasu, aby oswoić się z myślą, że w końcu pojawi się w naszym życiu kompletnie nowy człowiek, ze swoim indywidualnym …

Kiedy dowiedzieliśmy się, że rodzinka nam się powiększy, Antek miał skończone 2,5 roku. Był więc na tyle „duży”, aby przyjąć to do wiadomości, nawet jeśli nie do końca zrozumieć. Dodatkowo, akurat nieco wcześniej jego koledze ze żłobka urodziła się siostrzyczka. Musieli wraz z opiekunkami o tym rozmawiać, bo Antek sam nam opowiadał, jak ma na …