Nie znoszę poniedziałków i chyba nigdy nie polubię. Zdecydowanie za szybko przychodzą, ciągną się niemiłosiernie i psują de facto już pół niedzieli! Kiedyś w szkole to były zadania domowe, później obowiązki zawodowe, teraz pożegnanie z chłopakami, po dwóch rodzinnych, zazwyczaj intensywnych dniach. Dlatego trzeba sobie te dni jakoś umilać. Cykl, który kiedyś pojawiał się w roli śniadania, od teraz rozgościł się w poniedziałkowe poranki. Mam nadzieję, że dobrze nastraja Was na kolejne dni
Na cały nadchodzący tydzień zostawiam Wam garść ciekawych miejsc znalezionych w przepastnych czeluściach Internetu. Dodatkowo czasami polecam blogi, do których zaglądam regularnie albo które odkryłam niedawno i mnie totalnie zachwyciły. Możecie zjeść wszystko od razu, albo zostawić sobie kęsy na kolejne dni i poranki W tym tygodniu o tym, ile może kosztować poród w Polsce, pomysłowe kartki na Dzień Ojca i ciekawa oferta Tchibo … i psychotest. Udanego tygodnia!
Poród Polsce do tanich nie należy – ja w sumie i tak niewiele, ale swoje musiałam wyłożyć.
33 pomysły na kartki z okazji Dnia Ojca – przygotowujecie a jeśli tak, to same czy z dzieciakami?
Tchibo dla podróżujących – dodatkowe zamki, czujniki ruchu, alarmy podróżne i inne ciekawe wynalazki 🙂
ZABAWA TYGODNIA
Dziś wieczorem pojawi się na blogu tekst, z gościnnym udziałem paru mam-blogerek. W związku z omawianym tematem, chciałabym Was zaprosić na krótki psychotest*. Dzięki niemu możecie w szybki sposób sprawdzić, czy dzieci przejęły kontrolę nad Waszym życiem i czy jeszcze pamiętacie, aby myśleć o sobie. To jak? Gotowa, aby dowiedzieć się, jaka #złamatka z Ciebie? 😉
#1. Z samego rana przygotowujesz dla dziecka (co tam dziecka! dla całej rodzinki) śniadanie. Szybko chcesz wszystkich nakarmić, żeby siąść w spokoju do kawy i zjeść coś na siedząco. Gdy już myślisz, że masz 5 minut dla siebie, dziecko zdążyło opędzlować już swoją porcję i prosi: „Mamooo, zrobisz mi jeszcze kanapkę?”. Wtedy Ty:
a) Odstawiasz kubek, z którego już miałaś wziąć pierwszy łyk kawy i lecisz do kuchni robić kanapeczki.
b) Prosisz dziecko stanowczo, aby poczekało chwilkę, bo Ty jeszcze nic nie jadłaś.
c) Proponujesz, że podzielisz się swoją kanapką.
#2. W końcu udaje Ci pochodzić po sklepach i masz szansę kupić sobie kilka nowych ciuchów a Ty:
a) Stwierdzasz, że jesteś gruba i w ogóle nie wchodzisz do damskich działów. Do domu wracasz z torbą pełną ciuszków dziecięcych.
b) Ubrania i buty dla dzieci … a już na pewno zabawki z premedytacją omijasz szerokim łukiem. Czas wolny wykorzystujesz w pełni dla siebie.
c) Kupujesz sobie kilka nowych ciuchów, ale nie chcesz wracać do domu bez małych upominków dla reszty rodzinki. Kupujesz dzieciakom i mężowi po jakiejś drobnostce.
#3. Rodzinna impreza (np. wesele), jesteście z dziećmi. Po pewnym czasie, kiedy zabawa rozkręciła się na dobre:
a) „Sprzedajesz” dzieciaki Dziadkom czy innej Ciotce i uciekasz z mężem na parkiet.
b) Trzymasz dzieci kurczowo na kolanach, karmisz, zabawiasz a jeśli ich nie widzisz, szukasz tak długo, aż nie znajdziesz. Tańczysz z najmłodszym bąblem na rękach albo w ogóle.
c) Bawisz się beztrosko, co chwile upewniając się, że dzieciaki są całe i zdrowe.
#4. Od narodzin Twojej (najstarszej) pociechy, zdążyliście z mężem:
a) No właśnie NIC jeszcze nie zdążyliście, bo na myśl o pozostawieniu dziecka pod opieką dłuższą niż godzina, dostajesz drgawek i ataków paniki.
b) Zaliczyć kilka zabaw sylwestrowych, dwa samotne weekendy i tygodniowe wakacje w Egipcie.
c) Spędzić już sporo dni sam na sam, głównie załatwiając sprawunki i nadrabiając prace w ogrodzie. Na rozłąkę z dzieckiem w nocy nie jesteście (głównie Ty i dziecko) jeszcze gotowi.
#5 Twój dom/mieszkanie obecnie przypomina:
a) Jedną wielką salę zabaw. Pluszaki, klocki Lego, tory kolejowe, jednorożce i Transformers są wszędzie, włączając łazienkę i zmywarkę w kuchni.
b) Dom dorosłych, którzy mają dzieci a nie na odwrót. Pilnujesz, aby zabawki – choć obecne też w salonie – nie przejęły kontroli nad każdym pomieszczeniem. Jeśli robi się zbyt tłoczno, prosisz dzieci o odniesienie zabawek do pokoju/wyznaczonego miejsca (ew. robisz to sama …).
c) Dla świętego spokoju, dużą część dnia spędzasz z dziećmi w ich pokoju. One nie wynoszą, Ty masz mniej sprzątania.
I to wszystkie pytania, teraz czas na wyniki.
Większość odpowiedzi a): Jesteś przykładną Matką Polką, później żoną/partnerką a potem długo, długo nic … i w końcu kobietą. Czas się obudzić i pomyśleć egoistycznie o sobie! Nowy ciuch, fryzjer, czas tylko dla siebie. Dzieciakom i mężowi/partnerowi na pewno nie będzie smutno a wręcz przeciwnie. Twój cudowny nastrój też im się udzieli. Urlop na innym kontynencie z dala od dzieciaków może od razu nie przejdzie, ale najlepsza jest metoda małych kroczków. Wiem, co mówię 😉
Większość odpowiedzi b): Kiedy jesteś w domu i z dziećmi, poświęcasz się w 150% rodzinie. Są jednak takie dni, że gdy ktoś proponuje pomoc i opiekę nad łobuzami, Ty łapiesz za portfel i w drzwiach pytasz, o której masz wrócić (i dlaczego tak wcześnie?!). Wiesz, że nikt nie zastąpi Cię w roli mamy, bo jesteś najlepsza i to wcale nie dlatego, że obecna 24/h.
Większość odpowiedzi c): Typowa z Ciebie mamuśka, ale pilnujesz się i swoje szaleństwo trzymasz w ryzach. Kochasz swoje dzieci i chłopa nad życie, ale równie mocno kochasz siebie i wiesz, że Rodzinka potrzebuje Cię zdrową i szczęśliwą. Nawet jeśli swoim zachowaniem często pokazują co innego 😉
Na koniec cudny domek a raczej pałac na drzewie 🙂
* Psychotest ma oczywiście wyłącznie rozrywkowy charakter i został w pełni przygotowany przeze mnie. Potraktujcie go z przymrużeniem oka 😉
(zdjęcie: flickr.com)
No Comment