No dobra, nie ma rzeczy idealnych – ani mam, ani mężów, ani dzieci … a już tym bardziej prezentów. Oczywiście pisząc „idealny” mam tak naprawdę na myśli upominek dobrze dopasowany do osoby obdarowanej, jej wieku, usposobienia i zainteresowań. Nie są to kwiaty, własnoręcznie wykonana laurka albo wierszyk, a prezent i tak spodoba się każdej mamie. Pomysł jest co prawda jeden, w przeciwieństwie do całego wachlarza opcji. Ciekawi, co to jest? Zapraszam na wpis 🙂
Może być słodki, słony, dowcipny, wzruszający, szczery (no, może niekoniecznie!) albo różowy. Zapakowany … w słoik. Nie taki malutki po musztardzie, ale większy po … ogórkach na przykład. Równie dobrze nada się zakręcany, choć oczywiście lepiej prezentuje się wekowy. Najfajniejsze jest to, że można włożyć do niego kilka przypadkowych rzeczy – coś słodkiego, mały kremik, jakiś lakier do paznokci, zdjęcie … Ja już z tego bym się ucieszyła! 🙂 Jeszcze lepszy jest jednak słoik tematyczny, z odpowiednio dobraną zawartością:
- Do kawki – zestawienie najbardziej lubianych słodyczy.
- Na czarną godzinę – wersja dla odchudzających się, z gorzką czekoladą, daktylami, suszonymi owocami i orzechami.
- Słoik przetrwania – komplet na ukojenie nerwów, czyli np. meliska, ulubiony baton, dowcip zapisany na karteczce, karta podarunkowa na małe zakupy.
- Domowe SPA – zestaw do manicure, pedicure albo pachnące kosmetyki.
- Dlatego Cię kocham – dowolna ilość powodów, zapisanych na zwiniętych karteczkach + paczka chusteczek.
- Raj ogrodnika – kompozycja małych sukulentów może być naprawdę piękną dekoracją.
Zobaczcie jeszcze zdjęcia:
***
Jak podobają Wam się powyższe pomysły? Bo mi bardzo 🙂 Swoją drogą, to ciekawy pomysł na projekt w przedszkolu/szkole (plastikowe słoiki właśnie niedawno gdzieś widziałam), bo przecież to środka można włożyć laurkę i kawałek ciasta albo babeczkę. Kawałek wstążki, karteczka na sznureczku i gotowe! A poza tym, to pomysł uniwersalny, na Dzień Taty albo na Urodziny.
(zdjęcie główne: flickr.com; pozostałe zdjęcia: pinterest.com)
Rewelacja. Świetny pomysł na prezent.
genialne, coś ślicznego i praktycznego jednocześnie 🙂
W Niemczech dzień mamy był wczoraj, od taty i synka dostałam truskawkowy torcik w kształcie serca. Był pyszny i doskonale nadawał się do kawy. Miły gest który sprawił, że uśmiechałam się przez cały dzień, a torcik zjedliśmy we trójkę 🙂 Torcik można zobaczyć u mnie na instagramie,