Posts in tag

trymestr


W tym tygodniu skończyłam 30. tydzień ciąży. Jeszcze 7 tygodni i mogę rodzić 🙂 I faktycznie, coraz większy brzuch i pojawiające się dolegliwości przypominają mi o zbliżającym się porodzie. Jeszcze mi się co prawda do rozwiązania nie spieszy, ale ból kręgosłupa oraz inne „przyjemności” stają się coraz bardziej męczące. Dzisiejszy wpis właśnie o nich i …

Czas od ostatniego badania minął błyskawicznie. Czuję, jakbym co drugi dzień odkreślała kolejny zakończony tydzień ciąży. Przez ostatnie 4 tygodnie brzuch mi trochę urósł, przybyło parę kilo i pojawiło się kilka równie niemile widzianych dolegliwości. Panu doktorowi w gabinecie zamurowali okno, akurat to doświetlające fotel 😉 Na szczęście zostawili drugie. A wizyta była szybka i …

Dziś poza załatwianiem ostatnich świątecznych sprawunków, byliśmy również na umówionej wizycie u pana doktora. W przeciwieństwie do ostatniego badania, dziś fasolka pokazała nam się ze swojej najlepszej strony i nareszcie znamy jej płeć! W przypadku Antka dzwoniliśmy do rodziców z wieściami zaraz po potwierdzeniu płci podczas wizyty. Tym razem postanowiliśmy poczekać do spotkania rodzinnego w …

Każda kobieta jest inna, tak jak i każda ciąża może być inna. Myślę, że moja druga, z minimalną ilością dolegliwości, czyni ze mnie niesamowitą szczęściarą. Niemniej, już w pierwszym okresie znalazło się coś, co mnie zaskoczyło i mi solidnie dokuczyło. Mdłości – zaczęły się pod koniec 5. tc, początkowo zaczynały się w południe a kończyły …

Czy bałam się porodu? – Tak. Czy było tak, jak sobie to wcześniej wyobrażałam? – Nie. Czy mogłabym przeżyć to jeszcze raz? – Zdecydowanie! Ostatni dzień tylko we dwoje przebiegł bardzo spokojnie: kontrolna wizyta u Pani doktor, obiad w ulubionym miejscu, odpoczynek. Po solidnej drzemce buszowałam do 3:00 nad ranem w Internecie i jeszcze wysłałam …

Czyli 9 miesięcy zebranych w jedną notkę, wspominkowo 🙂 Ten wyjątkowy okres będę zawsze wspominać bardzo pozytywnie, pomimo moich obaw przed. Wszelkie dolegliwości i uciążliwości poszły w niepamięć (choć bywały upierdliwe i męczące) a poród był wspaniałym zwieńczeniem oczekiwania i przygotowań. I oczywiście odrębną historią 🙂 Z pewnością byłam o wiele spokojniejsza, pozytywnie nastawiona i …

Chodzić, czy nie chodzić? Oto jest pytanie. W naszym mieście nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi o Szkoły Rodzenia. Łącznie są może 3, o rożnej liczbie i trybie zajęć, bardziej lub mniej zwarte tematycznie. Do wyboru naszej szkoły podeszliśmy praktycznie: odległość od domu i prowadzące: położne z miejscowego szpitala (przydatne informacje + możliwość zwiedzania oddziału …

Ostatni trymestr miał mocne wejście 😉 Pod koniec II trymestru, kilka razy poczułam lekki ból brzucha, coś a la bóle menstruacyjne. Do tego zauważyłam, że kilka razy w ciągu dnia, często wieczorem brzucha mi twardnieje. I tym się akurat nie przejęłam,  – wyczytałam już wcześniej, że w tym okresie mogą już pojawiać się skurcze Braxtona-Hicksa. …

ciąża drugi trymestr II trymestr był już znacznie przyjemniejszy 🙂 Po pierwsze mdłości w końcu minęły, w 16. tc. Tydzień wcześniej, podczas badania USG pani doktor napomknęła, że nasza fasola może być chłopcem, ale podkreśliła, że za miesiąc będzie to bardziej pewne. I rzeczywiście, było :)) Kiedy znajomi pytali, co będziemy mieli, po usłyszeniu odpowiedzi zazwyczaj …