Posts in

Archives


Gdyby nie nominacja do zabawy od Majkowelove i Antoonovka, nasza torba pewnie jeszcze przez jakiś czas nie byłaby kompletna. Po pierwsze dlatego, że dopiero co rozkręcamy się jeśli chodzi o spacery. Po drugie, dotychczas były to raczej wycieczki niezbyt daleko od domu albo drzemki w ogródku, bo i pogoda ostatnio jakoś w kratkę. No ale …

Przez całą ciążę zastanawiałam się, jak to jest mieć dwójkę dzieci. Jak to jest kochać i troszczyć się już nie o jedno, które dotąd było centrum całego świata a o dwoje. Miałam co prawda sporo czasu, aby oswoić się z myślą, że w końcu pojawi się w naszym życiu kompletnie nowy człowiek, ze swoim indywidualnym …

Po napisaniu niemal połowy wpisu doszłam do wniosku, że będzie lepiej i zapewne ciekawiej, jeśli ograniczę się do naprawdę istotnych, czasami zabawnych a niekiedy tragikomicznych momentów tej pamiętnej niedzieli, 7. września 2014 roku. Zapraszam 🙂 Śrem Udało nam się dotrzeć i urodzić w tamtejszym szpitalu. Dotychczas było to miasto, które kojarzyłam z wycieczkami na basen …

Wpis ten nie powstałby, gdyby nie pewne zdarzenie z dzisiejszego popołudnia. Postanowiłam przygotować dla siebie kukurydzę cukrową i zapytałam moich chłopaków, czy również chcą. Obaj odmówili i już miałam zamiar włożyć do garnka tylko jedną kolbę, kiedy olśniło mnie pewne wspomnienie. Scena widziana jak przez mgłę, jak pewien mały człowiek najpierw odmówił ciasteczka a później …

Rozpoczęłam dzisiaj 40. tydzień ciąży* i choć nie zwykłam narzekać na moje samopoczucie – już bardzo chciałabym urodzić. Na pewno dlatego, że chcę już wiedzieć, że Nina jest zdrowa. Żeby poród mieć za a nie przed sobą i w nie mniejszym stopniu dlatego, że zmęczona jestem dusznościami, mdłościami, zgagą, bólem podczas zakładania butów (tej jednej …

Pewnie obejrzeliście w swoim życiu setki, tysiące filmów sensacyjnych. Takich, gdzie trup ściele się gęsto a kule świszczą nad głowami. A zastanawialiście się kiedykolwiek, jaka byłaby Wasza reakcja na wymierzoną w Waszym kierunku broń? Kiedy wszystko dzieje się błyskawicznie a Wy macie ułamek sekundy, by uratować swoje życie? Ja nigdy o tym nie myślałam, ale …

Lato i wakacje – jak wszystko, co dobre – przeleciały błyskawicznie. W tym roku było wyjątkowo upalnie i chyba wszyscy (a przynajmniej ja) byliśmy już trochę zmęczeni słońcem. Z drugiej strony dzięki niemu powstała masa pięknych i kolorowych zdjęć, które są świetną pamiątką ostatnich miesięcy. Pamiątką niech będzie też ten wpis – zbiór miejsc, które …