Wpis ten nie powstałby, gdyby nie pewne zdarzenie z dzisiejszego popołudnia. Postanowiłam przygotować dla siebie kukurydzę cukrową i zapytałam moich chłopaków, czy również chcą. Obaj odmówili i już miałam zamiar włożyć do garnka tylko jedną kolbę, kiedy olśniło mnie pewne wspomnienie. Scena widziana jak przez mgłę, jak pewien mały człowiek najpierw odmówił ciasteczka a później wszamał całe moje! I ostatecznie do garnka powędrowały dwie kolby. Na szczęście 🙂
Zaczęłam się zastanawiać i raz za razem przypominały mi się znane prawidłowości, które tak często zdarzają się również innym. I to na tyle często, że nie mogą być przypadkiem. Dokładnie tak jak z posmarowaną kromką chleba, która zawsze spadnie masłem w dół 😉 Rzućcie zatem okiem na poniższy kodeks a być może odnajdziecie w którymś punkcie swoje dziecko i znajomą sytuację.
Kodeks Rodzica
§ 1. Nawet jeśli dziecko odmówi danej potrawy a Ty zaczniesz zjadać ją ze smakiem, bądź pewny, że nie będzie Ci dane jej dokończyć.
§ 2. Zawsze, gdy się wystroisz, Twój maluch akurat ma policzki mokre od łez, katar lub brudną buzię/rączki i chce się do Ciebie przytulić.
§ 3. Zaraz po zmianie pieluszki pojawia się kupa. W świeżą jakoś tak przyjemniej 😉
§ 4. Jeśli Twoje dziecko jest markotne i płaczliwe podczas podróży to wiedz, że uśnie na 5 minut przed dotarciem do celu.
§ 5. Najlepsze pomysły na zabawę – zazwyczaj cichą i samodzielną – przychodzą przed wieczorną kąpielą.
§ 6. Przekleństwo zostanie usłyszane (nawet w trakcie największego skupienia), zapamiętane i wykorzystane w przyszłości.
§ 7. Prośbę trudno usłyszeć i zapamiętać, nie wspominając już o jej spełnieniu.
§ 8. Jeśli dziecko odda Ci batonika, to przypadkiem go nie jedz! Zmieni zdanie w przeciągu sekund.
§ 9. Poziom energii Twojego dziecka jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu Twojego zmęczenia.
§ 10. Nie ma lepszego momentu na pobudkę niż prawie niesłyszalny odgłos kładącego się rodzica.
§ 11. Kiedy dziecko bawi się bezszelestnie, z dala od Ciebie to wiedz, że coś się dzieje.
§ 12. Jeśli dziecko coś znalazło/zabrało Tobie i polubiło – wtedy to coś jest jego. Jeśli coś jest zepsute – wtedy jest Twoje.
§ 13. Jeśli dziecko zna Twoje słabości, to na pewno znają je również panie w przedszkolu.
Brzmi znajomo? A może dodalibyście coś jeszcze do listy? Jestem tego pewna i bardzo ciekawa 🙂
(zdjęcie: flickr.com)
Dopiero 13 dzień, ale paragraf 3 znam już doskonale 😀 resztę zapamiętam 😉
Wszystko się zgadza! 🙂 Dziękuję za poprawienie humoru 😉
Hah 🙂 Dodałabym jeszcze punkt o obietnicach: Obietnice rodzica zawsze zostaną zapamiętane a jeśli dziecko obiecuje to było juz dawno i nieprawda… 😉