Posts in

Archives


Książka na dobranoc – opowiem Wam o takiej, która dokonuje niemożliwego – usypia dziecko! Widziałam na własne oczy, co zrobiła ostatniego wieczoru z Niną i mówię Wam – to jest kosmos. Mój szok był tym większy, że szczerze nie spodziewałam się cudów. Byłam wręcz mocno sceptyczna – rysunki mało ciekawe, treści w zasadzie w ogóle… …

Czy Wasze dzieci to typowe wodniki, które uwielbiają kąpiel oraz mycie włosów i mogłyby w ogóle nie wychodzić z wody? Czy może odwrotnie? Codziennie odstawiają „dantejskie sceny”, jakby były wkładane do gorącej smoły? My przechodziliśmy już różne fazy – od gniewu i negacji przed, do totalnej rozpaczy na pytanie: „Wychodzimy?”. Jeśli czegokolwiek nauczyliśmy się przez …

Gdzie się nie obejrzę, tam zażarta dyskusja. Jeden plakat i pełen wachlarz emocji, zazwyczaj negatywnych. Bo kobieta, do tego ciężarna usługuje mężczyźnie! Bo ona stoi a on siedzi i jeszcze ją łapie za tyłek! Bo to śmiech w żywe oczy i powielanie stereotypu! I dlaczego on się tak głupio uśmiecha, zamiast biegać dookoła przyszłej mamy? …

W listopadzie dwa lata temu zaczęłam się odchudzać. Motywacji starczyło mi na miesiąc. Potem były Święta, liczne imprezy rodzinne w styczniu, zimowy marazm znacznie się przeciągnął. I nagle przyszedł marzec a ja zrozumiałam, że dałam ciała. Zmarnowałam kilka miesięcy, w których mogłam spokojnie gubić kilogramy. Tymczasem nie spadło nic a może było nawet ciut więcej. …

Pomaganie przez mężczyzn w życiu codziennym, choćby przy sprzątaniu i opiece nad dziećmi, budzi niemałe emocje. Już samo określenie bawi, często oburza. Coś, co dla naszych mam i babć było daleko posuniętą fantastyką, dla nas jest rzeczywistością. Panowie włączają się w prace domowe – wielu z nich z ogromnym entuzjazmem, zwłaszcza jeśli takie „standardy” znają …

Która z nas choć raz nie zareagowała na swój widok w lustrze siarczystym: „Ale mam grubą dupę!”? Która nie narzekała, że przytyła albo że wygląda fatalnie? A że pryszcze, a że niesforne włosy, a że cera jakaś bez koloru … Nie znam kobiety, która nie miałaby kompleksów i w sumie jest to całkiem zrozumiałe. Wszystkie …

Ostatnio znajoma uświadomiła mi jedną rzecz. Dziecko w przedszkolu to luksus. Nie tylko ze względu na opiekę, bez konieczności spędzania czasu w świetlicy. Przede wszystkim ze względu na posiłki a zwłaszcza śniadania. Nie wiem, jak to jest u Was, ale nasze dzieciaki z rana nie chcą jeść. Dzień zaczynają od ciepłego kakao. Idzie więc sprawnie …