Ciąża
Moje sposoby na udany poród.
Kiedy jako dorastająca dziewczyna pytałam mamę o jej wspomnienia z porodu, zawsze słyszałam to samo: „Kiedy już trzymałam Ciebie w ramionach, zapomniałam o całym bólu”. I zawsze sobie myślałam, że to musi być jakaś ściema, bo nie chce mnie wystraszyć. Przyszedł później czas i na mnie i przekonałam się, że to w sumie była czysta …

3-2-1 … Akcja!
Czy bałam się porodu? – Tak. Czy było tak, jak sobie to wcześniej wyobrażałam? – Nie. Czy mogłabym przeżyć to jeszcze raz? – Zdecydowanie! Ostatni dzień tylko we dwoje przebiegł bardzo spokojnie: kontrolna wizyta u Pani doktor, obiad w ulubionym miejscu, odpoczynek. Po solidnej drzemce buszowałam do 3:00 nad ranem w Internecie i jeszcze wysłałam …
Ciąża – III trymestr.
skurcze Braxtona-Hicksa. Przy kolejnej wizycie powiedziałam o wszystkim pani doktor, która po zbadaniu mnie stwierdziła krótko: “Coś zaczyna się dziać”. Wiadomości o skracającej się szyjce (co spowodowały najwyraźniej odczuwalne skurcze) i zagrożeniu porodem przedwczesnym co prawda mnie zdenerwowały. Nie inaczej konieczność przyjmowania dwa razy dziennie Luteiny i ogólne oszczędzanie się (nie wiem, czy nazwać to …
Hmm, czy to są dwie kreski?
Jakieś dwa, trzy miesiące po wizycie u ginekologa, zachęcona przez męża i mamę (każdy z nich kupił mi tabletki), zaczęłam przyjmować kwas foliowy. Natomiast ostateczną decyzję o rozpoczęciu starań podjęliśmy znów nieco później, na przełomie czerwca i lipca. Z jednej strony pamiętam jak stwierdziliśmy, że w końcu kiedyś trzeba się zdecydować, bo posiadanie w przyszłości …