Posts in category

Ciąża


  Czym jest „Honeymoon” wielu z nas zapewne wie. Wielu miało to szczęście wybyć gdzieś ze świeżo poślubionym czy poślubioną i rozkoszować się romantycznymi chwilami tylko we dwoje, zanim życie przypomni o codzienności. Jeśli te piękne chwile macie już za sobą, to spieszę z rewelacją prosto zza oceanu. Spodziewacie się waszego pierwszego malucha? Pakujcie więc …

Czas od ostatniego badania minął błyskawicznie. Czuję, jakbym co drugi dzień odkreślała kolejny zakończony tydzień ciąży. Przez ostatnie 4 tygodnie brzuch mi trochę urósł, przybyło parę kilo i pojawiło się kilka równie niemile widzianych dolegliwości. Panu doktorowi w gabinecie zamurowali okno, akurat to doświetlające fotel 😉 Na szczęście zostawili drugie. A wizyta była szybka i …

Polski pacjent zniesie wszystko: ból, kolejki, arogancję, nieprzyjemne badania … lista nie ma końca. Wiele zniosą też pacjentki – przyszłe mamy, bo już nie (tylko) w swojej sprawie wielokrotnie zaciskają zęby. Zdrowie i bezpieczeństwo dziecka zawsze przesłonią niedogodności, postępowanie wbrew sobie a często również brak zrozumienia i poniżenie. Czy doczekamy czasów, gdy ktoś w końcu …

Czeka na nie każda przyszła mama. Są źródłem radości, wzruszenia, ale też niepokoju i wielu pytań. Mowa oczywiście o ruchach małych lokatorów. Od kilku tygodni mam przyjemność czuć obecność naszej fasolki. Jej aktywność zawsze bardzo mnie uspokaja. Z kolei godziny ciszy zasiewają wątpliwości. I tak w kółko 🙂 Postanowiłam przypomnieć sobie, o czym w temacie …

To imię kręciło się wokół nas już prawie 4 lata temu. I coś dotarło do mnie parę dni temu – ono było nam po prostu pisane 🙂 Kiedy wybieraliśmy imię podczas pierwszej ciąży i nie znaliśmy jeszcze płci, najszybciej poszło nam z żeńskim a było to własnie „Nina”. Od Antoniny. Niedługo później okazało się, że …

Zawsze, przed każdą wizytą czuję niepokój. Bo czuję się dobrze i czuję, że z małą też wszystko ok, ale co jeśli …? Strach przed niespodziewaną wiadomością towarzyszy mi co miesiąc. A potem wchodzę do gabinetu, widzę uśmiechniętego doktora i przeganiam negatywne myśli. Nie inaczej było i tym razem 🙂 Po raz kolejny uświadomiłam sobie, jak …

 Jutro stuknie mi 22. tydzień ciąży i muszę przyznać – II trymestr jest bardzo przyjemny. Energii mam więcej, w ciągu dnia senna najczęściej nie jestem, sypiam doskonale i apetyt mam całkiem całkiem 🙂 Jedyne, co jakoś minąć do końca nie chce, to mdłości!     Żadna to już zapewne tajemnica, że tzw. „poranne mdłości” mogą …

Tą wyjątkową nowiną można podzielić się bardzo szybko i zwyczajnie, ot choćby w rozmowie telefonicznej. Za pierwszym razem byliśmy tak podekscytowani, że tak właśnie zrobiliśmy. Tym razem chcieliśmy zrobić to w inny, ciekawy sposób zwłaszcza, że zbliżała się okazja do wspólnego świętowania – 3 urodziny Antka. Kiedy przygotowywaliśmy niespodziankę nie sądziliśmy, że przez przypadek wyjdzie …

Dziś poza załatwianiem ostatnich świątecznych sprawunków, byliśmy również na umówionej wizycie u pana doktora. W przeciwieństwie do ostatniego badania, dziś fasolka pokazała nam się ze swojej najlepszej strony i nareszcie znamy jej płeć! W przypadku Antka dzwoniliśmy do rodziców z wieściami zaraz po potwierdzeniu płci podczas wizyty. Tym razem postanowiliśmy poczekać do spotkania rodzinnego w …

Każda kobieta jest inna, tak jak i każda ciąża może być inna. Myślę, że moja druga, z minimalną ilością dolegliwości, czyni ze mnie niesamowitą szczęściarą. Niemniej, już w pierwszym okresie znalazło się coś, co mnie zaskoczyło i mi solidnie dokuczyło. Mdłości – zaczęły się pod koniec 5. tc, początkowo zaczynały się w południe a kończyły …