Krąży te 11 pytań w formie świątecznego tagu już jakiś czas w Internecie i pomyślałam, że to doskonała forma na opowiedzenie Wam trochę o moich a w zasadzie o naszych Świętach. Jeśli czytacie blog już jakiś czas, zapewne wiecie, że ten czas spędzamy w dużym, rodzinnym gronie. Że uwielbiamy świąteczne potrawy i spokój oraz radość, które niosą te wyjątkowe dni. Kilku innych ciekawostek dowiecie się z poniższych odpowiedzi 🙂 Gorąco zachęcam Was do odpowiadania na pytania w komentarzu lub u siebie na blogu! Chętnie dowiem się, jak to u Was wygląda. A więc zaczynamy 🙂
#1 Wolisz w Święta chodzić w piżamie, czy elegancko się ubrać?
W Wigilię króluje zdecydowanie elegancja, choć stawiamy również na wygodę. Nie obmyślam specjalnej kreacji, w tym roku postawiłam na luźną sukienkę i dyskretną biżuterię a jak czasu wystarczy, moooooże wykombinuję jakąś fryzurę (choć pewnie tradycyjnie będzie szybkie suszenie przed wyjściem). Pozostałe dni jest już casualowo, ale piżamy zostawiamy dla naszego skromnego grona.
#2 Gdybyś mogła w tym roku kupić prezent tylko jednej osobie, kto by to był?
Myślałam, myślałam i wymyśliłam 🙂 M. na pewno sam by coś sobie sprawił, dzieciaki rozpieściliby Dziadkowie a ja obdarowałabym moją mamę. Jeden, cały dzień tylko dla nas, bo z beztroskim czasem, bez obowiązków i pilnych spraw ostatnio jest ciężko. Od tygodni wybieramy się na kawę … A więc ja i mama – kino, może zakupy, ciacho i tylko my 🙂
#3 Czy prezenty otwierasz rano, czy wieczorem w Wigilię?
Od zawsze po kolacji wigilijnej a do niej zasiadaliśmy kiedyś wraz z pierwszą gwiazdką na niebie. Dzis zaczynamy nieco wcześniej ze względów logistycznych i dla dzieciaków, ale z prezentami nic się nie zmieniło. U nas w domu zapakowane leżą już od rana pod choinką – w końcu przynosi je Gwiazdor w nocy. Rok temu Antek otworzył jeden upominek z samego rana i czuję, że w tym roku będzie podobnie.
#4 Czy kiedykolwiek zrobiłaś domek z piernika?
Tak, kiedy byłam dzieckiem. Miał kolorowe ozdoby a okna i drzwi były – jeśli dobrze pamiętam – z kolorowego opłatka i dawały piękne światło, kiedy do domku włożyło się świeczkę.
#5 Co lubisz robić podczas przerwy świątecznej?
Najprościej mówiąc – biesiadować. Z dzieciakami nie ma mowy o zaleganiu przed telewizorem, choć czekam na czas, kiedy razem z Niną zasiądziemy pod kocem do ulubionej bajki czy filmu. Teraz, kiedy spotykamy się z większym gronie, jest gwarno i wesoło. Dzieci angażują w zabawy nowymi zabawkami, ale pada najczęściej na kuzynowstwo albo na Dziadków, więc my możemy spokojnie wypić kawę i objeść się „po sam korek”. Jeśli pogoda dopisze, wybierzemy się na spacer i tylko szkoda, że śniegu nie będzie …
#6 Ulubiona świąteczna potrawa?
Od miesięcy czekam na karpia, bo tylko w Święta smakuje wyjątkowo. Uwielbiam też barszcz, zupę grzybową, kapustę z grzybami, makiełki … Nasi Rodzice robią mistrzowskie dania a przez to ja w tych tematach nadal jestem zielona.
#7 Twój ulubiony film świąteczny?
Skoro musi być jeden to pewnie „To właśnie miłość”, bo jest zabawny, wzruszający i wprost ocieka świątecznym klimatem. Natomiast mam od lat taką stałą listę szlagierów na ten czas i nawet kiedyś poświęciłam jej wpis na blogu. Dla zainteresowanych – jest TUTAJ.
#8 Makowiec czy sernik?
Hmmmm, makowiec! Czekam na niego tak samo, jak na karpia. Sernik można jeść okrągły rok, ale makowiec … tylko w Święta jest taki pyszny 🙂
#9 Czy kiedykolwiek ulepiłaś bałwana?
Widać, że tag przywędrował do nas zza Oceanu … Oczywista sprawa, że tak! Szkoda tylko, że ostatnio to jakoś 2 lata temu. Nina jeszcze nie zna jegomościa.
#10 Co wolisz – Wigilię, czy pierwszy dzień Świąt?
Z Wigilią jest jak z piątkiem, jak z początkiem upragnionych wakacji. To zdecydowanie mój ulubiony dzień, choć co roku bardzo pracowity. Ostatnie porządki, gotowanie … po kolacji my padamy ze zmęczenia a co dopiero nasze mamy. No ale jest oczekiwanie, jest radość obdarowanych (zwłaszcza dzieciaków) i najważniejsze – jest wizja kolejnych dni odpoczynku i dobrego jedzenia. W drugi dzień Świąt przychodzi za to ta nieznośna refleksja, że ten cudowny czas już się kończy …
#11 Białe, czy kolorowe lampki choinkowe?
Co roku białe, ale coś mnie zawsze ciągnie do kolorowych. I są, w pokoju Antka 🙂
***
Życzę Wam Kochani cudownych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Obyście spędzili je z bliskimi i zapomnieli na moment o codziennym pędzie i obowiązkach. Jak już odejdziecie od garnków, dajcie sobie przyzwolenie na lenistwo i nadprogramowe kalorie. Ze słabościami rozprawimy się w nowym roku a póki co – bądźcie dla bliskich i dla siebie.
Marta
(zdjęcie: flickr.com)
No Comment