W upały takie jak obecne, wyczerpani po całym dniu rozpoczynamy zasłużony relaks i prawdopodobnie nie mamy siły na nic ciężkiego. I wtedy również na blogu powinno być lekko i zwiewnie. Dlatego dziś chłodne, smaczne i nieco rewolucyjne propozycje na owocowe dania.
No dobra, sorbety owocowe aż tak wywrotowe nie są. Jednak kto nie ma w domu malucha, któremu prędzej czy później trzeba dietę owocową urozmaicić i wykazać się pomysłowością, ten prawdopodobnie dla siebie samego nigdy ich nie zrobi. A przecież tak jak dzieci kochamy lody, zwłaszcza gdy nie trzeba po nie iść do sklepu, bo składniki mamy pod ręką 🙂 Jeśli zdarza Wam się co dojrzalsze i zduszone sztuki wyrzucać, proponuję wykorzystać je właśnie do zdrowych lodów. Wystarczy owoce (najlepiej te sezonowe) zmiksować, można dosłodzić dla smaku i zamrozić. Foremki z IKEA są do tego świetne, ale tak naprawdę wystarczą kubeczki choćby po jogurtach.
Drugą propozycją na truskawki w zupełnie innej odsłonie, jest sałatka ze szpinakiem, truskawkami i gorgonzolą, znaleziona na Kwestia Smaku.
Na jedną porcję potrzebujemy:
- garść liści szpinaku
- ok. 6 truskawek
- kilka kostek sera gorgonzola
- ok. 5 suszonych pomidorów w oliwie
- 2 łyżki oliwy z zalewy na sos
- pół pomarańczy pokrojonej na kawałki
- sok z drugiej połówki pomarańczy do sosu
- 1 łyżka miodu do sosu
- sok z cytryny (opcjonalnie)
- pieprz i sól
Przygotowanie:
Myjemy szpinak i wykładamy na talerz. Następnie dodajemy truskawki, kawałki pomarańczy, ser i pomidory. Doprawiamy solą i pieprzem. Sos przygotowujemy z oliwy z zalewy, soku z pomarańczy, miodu i 2 suszonych pomidorów. Całość miksujemy i jeśli sos wyjdzie zbyt gęsty, dodajemy sok z cytryny. Polewamy nim sałatkę.
Kolejna propozycja to mój zdecydowany faworyt, podpatrzony u Nigelli Lawson. Jest to sałatka z arbuza z serem feta, czerwoną cebulą i oliwkami. Arbuz na słono? Koniecznie! 🙂
Na sałatkę potrzebujemy:
- pół dużego arbuza
- sok z 1-2 limonek
- 1 czerwona cebula
- 1 opakowanie sera feta (najlepiej już w kostkach)
- natka pietruszki lub rukola
- kilka listków świeżej mięty
- kilkanaście czarnych oliwek
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek (opcjonalnie)
- czarny pieprz
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w półplastry, polewamy sokiem z limonki i odstawiamy, by zmiękła i straciła swoją ostrość. Arbuza kroimy w trójkąty i wyjmujemy pestki. Dodajemy ser feta, pietruszkę, oliwki i cebulę. Skrapiamy oliwą z oliwek, układamy liście mięty i doprawiamy pieprzem. Danie zaskakująco pyszne.
Na koniec film szavki o smacznych i orzeźwiających wodach smakowych. Można przygotować wieczorem, porządnie schłodzić i zabrać do pracy/szkoły, najlepiej w termosie.
(zdjęcia:
Oj coś czuję, że na następne dni baaaardzo nam się to przyda 🙂
Sałatka z truskawkami, to jest to na co mam mega wielką ochotę <3