Tuż przed urodzinami Niny, pytania o potrzeby i pomysły prezentowe zaczęły padać z każdej strony. To oczywiście fajne, że wszyscy postanowili skonsultować ten temat z nami, ale z drugiej strony ja miałam problem z wymyśleniem jednego prezentu, a co dopiero kilku. Niby z drugim łatwiej, bo już wiadomo, co się sprawdza a co będzie zbierało kurz … A guzik prawda! Właśnie dlatego, że młodsze już coś dostaje w spadku po starszym, rodzicom trudniej o konkretne i oryginalne pomysły. I jeszcze jak na złość, nie mogłam znaleźć żadnych pomocnych wpisów u koleżanek „po fachu”. Ostatecznie zapytałam, zerknęłam do kilku „prezentowników”, poszperałam i udało się.
Jeśli szukacie takich typowych-nietypowych prezentów, najlepiej rozwojowych (choć niekoniecznie najtańszych), to poniższe pomysły powinny naprowadzić Was na dobry trop 🙂
Jeździk/Rowerek Spherovelo Conran Early Rider
Prezent pomysłu cioci A. – niepozorna i trochę dziwaczna bryka. Jeśli pamiętacie kulkowe myszki komputerowe, to ten pojazd porusza się na tej samej zasadzie. Kule są dwie a dla najmłodszych do pomocy i dla zachowania równowagi dodano jeszcze dwa mniejsze kółka. Można je później wymontować a to pozwala przygotować dziecko do utrzymywania równowagi i śmigania na rowerku biegowym. Jest lekki (waga: 2,5 kg) i bardzo zwrotny. Powierzchnia siedziska zapobiega ześlizgiwaniu się malucha, z kolei rączka jest stabilna i jej końce zabezpieczone są kulkami z pianki. Sprawdzi się też jako pchacz. Nie sprawdzaliśmy go jeszcze poza domem, ale przypuszczam, że najlepiej sprawdza się tylko na równych powierzchniach. Z drugiej strony, to mimo wszystko jeszcze nie typowy rowerek a raczej pojazd do zabawy w warunkach domowych. Ps. Starszak też będzie zachwycony 😉
Basen z kulkami Mini Be
Dobry pomysł dla roczniaka, ale też dla starszego rodzeństwa. Nasze bąble najlepiej czują się w nim razem. Basen ma jakieś 80 cm średnicy i wykonany jest ze sztywnej, ale miękkiej pianki. W zestawie jest 150 kulek w wybranej gamie kolorystycznej a są one dość spore (więc nie gubią się), lekkie i nie odkształcają się. Całość zajmuje trochę miejsca, przy czym basen można złożyć i wraz z kulkami zapakować do dołączonego worka, zamykanego na zamek. Bez kulek to dodatkowo kojec, choć sprytny roczniak znajdzie sposób, żeby z niego wyleźć … Poszewkę basenu również można zdjąć i wyprać.
Kulodrom Djeco
Kulodrom + starszak, puszczający kulki za piątaka = ciepła kawa dla Ciebie! Tak to mniej więcej wygląda 😉 W każdym razie Nina to uwielbia i jeszcze chwila aż sama załapie w czym rzecz. Kulki mają bezpieczną wielkość, ale ponieważ są ciężkie (z drewna), trzeba uważać z rzucaniem. Całość jest stabilna i solidnie wykonana.
Więcej zdjęć kulodromu w akcji TUTAJ.
Puzzle od Melissa & Doug
Duże, kolorowe i drewniane. To od nich Nina zaczyna poranną zabawę 🙂
Kostka edukacyjna od Janod
Wiem wiem, monotematycznie u nas z tym drewnem, ale tak to jest, jak się przerobiło plastiki ze starszakiem 😉 To akurat moim zdaniem jedna z lepszych i tańszych ofert a jakość produktu pierwsza klasa. Małe centrum zabawy, choć zmieniłabym jedną rzecz i zamiast zegarka dodała małą tablicę. Z drugiej strony Antek na tym skorzysta, więc tak czy owak, prezent trafiony i jeszcze praktyczny, bo pomieści w środku parę mniejszych zabawek – pokrywę można zdejmować.
Z pozostałych prezentów muszę wspomnieć jeszcze poduszkę-słoneczko od Fisher Price, które rechocze po rzuceniu i książeczki – bo tych nigdy za wiele. Jeśli Wy dokonaliście jakiś ciekawych odkryć w temacie prezentów urodzinowych (na Roczek, ale nie tylko) – dajcie znać. Przy przeglądaniu wpisów zwróciłam uwagę, że wiele tych samych produktów się powtarza.
Ps. Zobaczcie jeszcze, jak świętowaliśmy Roczek Niny!
1 Comment