Posts in category

Dzieciaki


Jakiś czas temu pisałam o metodach wychowawczych, które stosujemy razem z mężem wobec naszego 3-latka. Starałam się wskazać kilka konkretnych przykładów zachowań i naszych reakcji oraz pokazać, że stosowanie narzędzi dyscyplinujących (w tym kar i nagród – ojej, jakie straszne słowa!) nie zaburza, a nawet współgra z tzw. „Rodzicielstwem Bliskości”, podkreślającym m.in otwartość na potrzeby …

Temat o radzeniu sobie z małym buntownikiem chodził za mną już od jakiegoś czasu. Dokładnie od dnia, kiedy przeczytałam krytyczny tekst o metodzie wychowawczej, stosującej tzw. „time out”, znanej w Polsce jako „karny jeżyk”. W komentarzu wpisu odniosłam się do prezentowanej opinii negatywnie i moim zdaniem dość jasno. A jednak temat nie dawał mi spokoju …

Dzisiaj Dzień Taty, więc i wpis będzie o Tacie i dla Taty. Taty Antka oczywiście. Bo jest najlepszy 🙂 Będąc w ciąży i snując wizje na temat naszego życia we trójkę, nie zdawałam sobie sprawy z wielu rzeczy i z tego, że czasami będzie łatwiej, czasami trudniej, raz radośnie i śmiesznie a za chwilę nerwowo. …

Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli: pogoda nie dopisuje, humory wisielcze i do tego jakieś takie ogólne rozleniwienie. Dzisiaj podzielę się z Wami, jak łatwo uratować z pozoru beznadziejny i stracony dzień. Zapraszam 🙂 Ostatnia niedziela zaczęła się fantastycznie. Pospaliśmy całą trójką do 8:00, Antek obejrzał ulubioną bajkę i poszedł pobawić się do …

Dla wielu z nas hasło „żłobek” budzi niepokojące skojarzenia. To zupełnie zrozumiałe, zwłaszcza w obliczu nie tak dawnych afer w placówkach tego typu. Do tego dochodzą nasze wyobrażenia, być może wspomnienia z odleglejszych czasów oraz nadal smutna niekiedy rzeczywistość: duże żłobki – przechowalnie, pozbawione domowego ciepła i miłości. Taką opinię miałam przynajmniej ja, jeszcze 3 …

Znów nazbierało się antkowych mądrości. Wszak nasz łobuz to również niezły gaduła, który chętnie wspomina, żartuje i dzieli się swoimi przemyśleniami. Zapraszam 🙂 Antek bawi się w pokoju, ja zajęta w kuchni. Nagle podbiega i chce, abym coś zobaczyła:– Popatrz mamo! Popatrz kobieto! *** Żegnamy się rano i całujemy:Antek: Lubię całuski.Tata: Wszyscy lubimy całuski.Antek: Tak, …

To imię kręciło się wokół nas już prawie 4 lata temu. I coś dotarło do mnie parę dni temu – ono było nam po prostu pisane 🙂 Kiedy wybieraliśmy imię podczas pierwszej ciąży i nie znaliśmy jeszcze płci, najszybciej poszło nam z żeńskim a było to własnie „Nina”. Od Antoniny. Niedługo później okazało się, że …

Rozpoczął się właśnie Tydzień Promocji Karmienia Piersią. Z tej okazji dzielę się z Wami naszą historią. Właśnie dlatego, że jest bardzo normalna i typowa. Jest w niej miejsce na trudny początek i zwątpienie oraz na pierwsze małe sukcesy, zwieńczone wielką wygraną i satysfakcją.  Nie będzie oryginalnego początku 🙂 Już w ciąży wiedziałam, że chcę i …

  Od pierwszych godzin życia dziecka my rodzice robimy wszystko, by zaspokoić jego potrzeby: zapewne większość z nas karmi na żądanie, kangurujemy, nosimy w chustach, bujamy w nocy, podajemy smoczek itp. Później przychodzi taki czas, kiedy odkładamy malucha na podlogę, bo aż rwie się do raczkowania i odkrywania świata, serwujemy mu nowe smaki, wspieramy jego …

Stały rytuał po kąpieli: balsam, piżamka, kanapka rodzinna i przejście do regału, żeby wybrać książeczkę: Ja: No to idziemy wybrać książkę. Antek: Ja wybram młoda damo! J: To co, zamawiamy pizze? A: Tak, ale bez śliwek. *** Antek łobuzuje i zupełnie mnie nie słucha. J: Nie podoba mi się Twoje zachowanie. A: A mi się …