Posts in category

Rodzicielstwo

Rodzicielstwo, rodzina, dzieci

Nie powiem, żebym się jakoś specjalnie lubowała w drastycznych scenach, czy to w filmach fabularnych, czy w dokumentach i relacjach z porodów na YouTube. Nie sprawiają mi one jakiejś szczególnej przyjemności, ale moja ciekawość i fascynacja ludzką naturą zwykle wygrywa i na dzień dzisiejszy z większością obrazów jestem już z grubsza oswojona. Większość społeczeństwa natomiast nie …

Wiemy bardzo dobrze, jak to jest być mamą w Polsce. Piszemy o tym blogi, czytamy inne mamy i dzielimy się naszymi doświadczeniami w komentarzach. Zawsze strasznie mnie ciekawi, jak to jest rodzić i wychowywać dzieciaki na świecie, w tych bliższych i zupełnie dalekich zakątkach globu. Jeśli tak jak ja chętnie poznacie codzienność innych mam, blaski …

Po podsumowaniu szóstego miesiąca, miałam nie robić kolejnego, aż do roczku. Nagle wydało mi się, że te wpisy najchętniej to czytam ja sama a Was to być może kompletnie nudzi. Człowiek niby nie chce się wdawać w szczegóły i rozpisywać o pierwszej łyżeczce, ale siłą rzeczy mam tendencję do popłynięcia z tematem 🙂 I zawsze muszę …

Prędzej czy później dopada każde dziecko, bez wyjątku. Nuda. O tej porze roku jest i tak o wiele lepiej, niż na przykład zimą, kiedy niskie temperatury, szaruga i nie daj Boże jeszcze choroba, skutecznie trzymają nas w czterech ścianach. Teraz idzie wiosna, za chwilę lato, czekają nas więc całe długie dni spędzone na podwórku, w ogrodzie …

Ja wiem, że zaglądają do mnie głównie kobiety. To nic. Panowie też czytają i dziś będzie coś o nich i dla nich. A Wy dziewczyny możecie tekst podsunąć, komu trzeba. I koniecznie same też przeczytajcie. Dziękuję! 🙂 *** Zostałeś ojcem – była radość, euforia i duma. A potem w dniu, kiedy mama i dziecko pojawili …

Dzisiejszy dzień był jednym z tych, kiedy sił na cokolwiek jest niewiele i człowiek od rana do wieczora walczy z chorobą, czując ogromną potrzebą snu i wypoczynku. I tak cały dzień kręciłam się po domu, załatwiałam różne sprawy na mieście i na ile to możliwe, starałam się wyręczyć męża, zmagającego się z jeszcze paskudniejszymi objawami. …

Piękny czas świętowania za nami. Spokojne, rodzinne chwile, kiedy największą i wyczekaną atrakcją są rozmowy, wygodna kanapa, ulubione ciasto i ciepła, niesłodzona kawa. Antek wymyślał nowe zabawy a Nina – zgodnie ze swoim dziennym rytmem – ucinała sobie długie drzemki a wyspana i najedzona dorównywała nam w pogawędkach. O czym tak prawiła nie wiedział nikt, ale rozbawiało …

Bez zbędnego wstępu zapraszam na kolejną porcję myśli Antkowych 🙂 *** Przed snem rozmowa schodzi na temat włosów. Wącham Antka i mówię, że ładnie pachną. Ja: Zobacz moje też ładnie pachną, prawda? Antek: Odjazdowo. – kwituje a słysząc mój śmiech dodaje: No co, tak się mówi. Odjazdowo. *** Ja: Co miałeś dzisiaj na obiad w …

W minioną niedzielę, czyli w dniu, w którym wszystko leciało nam z rąk a mąż był bliski złamania palca, postanowiliśmy poszukać tej wyczekiwanej wiosny. Pogoda za oknem była diabelsko myląca – pełne słońce, minimalny wiatr  … i całe 5 stopni na plusie. Musieliśmy jednak wyjść z domu, oderwać się choć na chwilę od spraw, ruszyć …

Jako rodzice jesteśmy centralnym punktem świata naszego dziecka. Pielęgnujemy, wychowujemy, karmimy i uczymy – mówiąc tak w skrócie. Podejmujemy wszelkie możliwe decyzje za dziecko. Nawet wtedy, gdy częściowo oddajemy władzę w te małe jeszcze rączki – BLW, garderoba, czy książki  – to i tak my trzymamy ster. Dodatkowo, mamy tę specyficzną moc uzdrawiania poprzez ucałowanie …