Posts in tag

ikea


To nie jest nasza pierwsza kuchnia, bo Antek od kilku lat ma swoją, tylko że bardziej polową. Jest plastikowa i mieści się w dużym pojemniku, którego pokrywka zamienia się w płytę do gotowania. Bawił się nią już nie raz, nawet Nina ostatnio chwyciła za garnki 🙂 Tym razem to będzie tak jakby spełnienie naszych wspólnych marzeń …

Jeszcze nie dokończyłam pokoju Niny a już nosi mnie, żeby pozmieniać coś w naszej sypialni. U niej pozostały mi drobiazgi, za to sypialnia przejdzie sporą przemianę! Przez długi czas królował w niej wakacyjny, marynistyczny klimat – wystrój możecie zobaczyć TUTAJ. Z czasem pozbyłam się części dekoracji i w pokoju stało się chaotycznie i nijako. I …

O łóżko KURA pisałam juz w naszych hitach lutego. To rewelacyjne rozwiązanie dla przedszkolaków i dzieci starszych, jeśli nie chcemy, aby spały zbyt wysoko. Nie dość, że materac jest mniej więcej na wysokości 1 metra, to łóżko posiada jeszcze opcję montażu na parterze. W wersji lóżka piętrowego zyskujemy fajną przestrzeń na dole, czyli „bazę” do …

Jedni wolą kilka konkretnych upominków, inni szykują więcej drobnych niespodzianek. Każda opcja ma swoje plusy, ale też żadna nie gwanrantuje, że dzieciaki nie rzucą zabawki w kąt zaraz po Świętach. My jak zwykle jesteśmy gdzieś po środku. Antek ma konkretne marzenia, raczej ze średniej i  górnej półki cenowej (Lego, wiadomo …). I jak co roku …

Kącik Niny, który pokazywałam Wam tutaj kilka miesięcy temu, stał – jak przypuszczaliśmy – pusty i nieużywany. Przewijak trafił do łazienki a z łóżeczka korzystaliśmy i korzystamy sporadycznie w ciągu dnia. Zresztą, ono trafi pewnie niedługo do naszej sypialni a Nina wprowadzi się do swojego pokoju dopiero za jakiś czas. Postanowiliśmy więc nacieszyć się jeszcze …

Kiedy pierwszy raz urządzaliśmy pokój dla Antka, był on 2,5-letnim brzdącem. Jakby zupełnie innym człowiekiem, oddalonym o lata świetlne od dzisiejszego 4-latka. Część mebli (jak np. łóżeczko) wykorzystaliśmy jeszcze z mieszkania a resztę potrzebnych rzeczy dokupiliśmy. Przy zachowaniu pewnego rozsądku i umiaru, miało być kolorowo i przytulnie a jednocześnie prosto i praktycznie. Czy nam się …

Ostatnio witałam Was w naszych progach z okazji Świąt Bożego Narodzenia, a dziś zapraszam do miejsca, które często bywa nazywane sercem domu. Dla nas jest to nieodłączna części salonu, (niestety bo…) odpowiednio blisko (jeśli nachodzi nas ochota na małą przekąskę czy kolejny kubek herbaty) a jednocześnie jest lekko zasłonięta przez ściankę (jeśli niekoniecznie mamy ochotę …

Święta mijają nam wspaniale. Jest głośno, smacznie i wesoło. Antek w swoim żywiole, Nina spotkania w liczniejszym gronie znosi nad wyraz dobrze – obserwuje spokojnie towarzystwo, zabawia babcie i regularnie regeneruje siły 😉 Wieczorem wszyscy padamy zmęczeni i pełni wrażeń. To już drugie Święta, kiedy ostatni prezent zostawiamy na spokojny, kameralny poranek. Ostatnio to były klocki, …

Nauczeni doświadczeniem, do Ikei wybieramy się zwykle w dni powszednie, w godzinach porannych. Ludzi wtedy prawie nie ma, więc można zatrzymać się na trasie między jednym działem a drugim, spokojnie się zastanowić a przede wszystkim obejrzeć nowości. Tym razem naiwnie sądziłam, że w ten quasi wolny poniedziałek 10. listopada, ludzie wybiorą dłuższe wyjazdy albo rodzinne …

Kto zagląda na Pinterest’a, ten wie, że to niewyczerpana kopalnia inspiracji. Wnętrza, moda, porady, kuchnia, tatuaże, miejsca … znaleźć można tam wszystko. Również piękne zdjęcia i ciekawe teksty. Z obserwacji wiem, że zaznaczając  Stany Zjednoczone jako kraj pochodzenia, można dotrzeć do szalenie kreatywnych ludzi i znacznie ciekawszych pinów. Poniżej zebrałam pomysły na urządzenie pokoju dziecięcego, …