Pomysł na obiad: Pizza jak u Włocha!


Ile ludzi, tyle przepisów na pizzę i tyle teorii, jaka powinna być ta idealna. Zdaję sobie sprawę, że moim przepisem nie wprowadzam żadnej rewolucji, ale wiem jedno: to najprostszy i najszybszy sposób na pizzę. Ciasto zawsze się udaje! I nie jest to wspomnienie z moich dziecięcych lat, kiedy pizza przypominała placek drożdżowy, z sosem i serem zamiast owoców. Przepis jest z nami od 10 lat i jesteśmy mu wierni. Zobaczcie dlaczego 🙂

Składniki na ciasto:

  • 30-40g droższy w kostce (czyli prawie połowa porcji);
  • szklanka ciepłej (nie gorącej) wody;
  • łyżeczka cukru;
  • łyżeczka soli;
  • 3 szklanki mąki;
  • 3 łyżki oliwy z oliwek.

Przygotowanie:

Do miski wlewamy szklankę ciepłej wody, dodajemy drożdże i cukier. Wszystko mieszamy do rozpuszczenia. Przykrywamy miskę ręcznikiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 minut. Po tym czasie płyn powinien „syczeć” a na jego powierzchni powinny być widoczne bąbelki.

Następnie dodajemy do niego mąkę, sól i oliwę z oliwek. Wszystko mieszamy, delikatnie gnieciemy dłońmi, dodając mąki wedle potrzeby. Po uformowaniu kulki, miskę przykrywamy i odstawiamy na kolejne 5 minut. Po tym czasie ciasto solidnie wyrabiamy i rozwałkowujemy na cienki placek. Układamy na blaszce wysmarowanej masłem i posypanej mąką. Układamy sos, ser i ulubione dodatki. Następnie pieczemy przez ok. 15-20 minut w 200 stopniach (termoobieg). Program w piekarniku do pizzy na cienkim spodzie jest idealny.

Grubość ciasta zależy oczywiście od rozwałkowania. Jeśli się do tego przyłożycie, będzie cienkie pod dodatkami, chrupiące od spodu i wyrośnięte na brzegach. Z kolei składniki będą soczyste. Oprócz smaku, to dla mnie druga cecha dobrej pizzy.

Składniki na sos:

  • 3-5 łyżeczek przecieru pomidorowego;
  • łyżeczka cukru;
  • łyżeczka soli;
  • 1 ząbek czosnku;
  • 1-2 szczypty suszonej bazylii;
  • 1-2 szczypty suszonego oregano.

Przygotowanie:

Do przecieru dodajemy rozgnieciony czosnek i pozostałe składniki. Mieszamy całość i gotowe. Sos jest intensywny, dlatego nigdy nie nakładamy go zbyt dużo.

A dodatki?

Ketchup to dla mnie zbrodnia na pizzy, bo podobnie jak sos czosnkowy, który tłumi smak pizzy. Chętnie robię za to sos jogurtowy z suszoną lub świeżą bazylią albo oliwę z oliwek z czosnkiem, bazylią i oregano. Maczanie w niej suchych brzegów pizzy to coś wspaniałego!

Jeśli nie znaliście tego przepisu, to spróbujcie koniecznie. Jestem więcej niż pewna, że zostanie z Wami na dłużej 🙂

 

Previous Jem i chudnę, czyli jak wygląda moja dieta? Wyniki po 3 miesiącach.
Next Trudna sztuka wrzucania na luz.

Suggested Posts

Na śniadanie.

Intro

Świąteczne kino.

Wpadki rodzicielskie – poznaj moje TOP 5!

Po co jedno, jak można mieć dwa? Nowy pokój Niny!

„Mamo, Tato – więcej wiary!”

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *